Witam
Wróciły upały! A tak jak już wspominałam w poprzednim poście, nic mnie nie powstrzyma przed dobrym spędzeniem końcówki wakacji. Dzisiaj wieczorem nad jezioro, a jutro z samego rana nad morze, każdy dzień dokładnie zaplanowany. W Gdyni na pewno zrobię miliony zdjęć, więc zapewne będzie osobny post z tej wyprawy, tym bardziej, że zostaję tam na kilka dni :) Już niedługo niestety licealistka Majka zaczyna się martwić o pierwszy rok bycia licealistką. Ale jeszcze nie teraz. Ciężko mi się pisze, bo mam długaśne paznokcie, ale wyglądają przepięknie i to się liczy. Nigdy ich nie zetnę!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz