niedziela, 26 lipca 2015

je ne veux pas mourir tout seule

 Dzisiejszy post będzie postem zbiorowym, gdyż dodam w nim zdjęcia z ostatnich dni, ostatnich przygód i wypraw. Czuję że takie posty są potrzebne, bo kiedy przejrzę bloga za jakiś czas, od razu sobie wszystko przypomnę i z przyjemnością te fotki obejrzę. Dzisiaj, po wspaniałym dniu we wspaniałym towarzystwie, pełna humoru zabieram się za nową notkę heeeeej :D

ZAPRASZAM
♥   *  ♥   *  ♥   *   ♥     ♥   *  ♥   *  ♥   *   ♥     ♥   *  ♥   *  ♥   *   ♥     ♥   *  ♥   *  ♥   *   ♥   ♥   *

       


      


          



  


wtorek, 21 lipca 2015

podróże ze złotowłosą >>>>

Witam serdecznie. Dzisiaj pora na tradycyjny post, czyli opis i zdjęcia z jednego dnia!
Wczoraj po długiej rozłące spędziłam czas z Karolcią. Na rowerkach przyjechałyśmy nad jej cudowny basen, gdzie leżałam w pełni ubrana na materacu. Następnie wybrałyśmy się w podróż do miejsca, które odwiedziłyśmy już kiedyś w zimie. Jest tam teraz nieziemsko pięknie, chociaż komary są gigantyczne. Zrobiłyśmy zdjęcia, zjadłyśmy m&m'sowe batoniki i spędziłyśmy super czas.
Moje wakacje składają się z wycieczek i pikników, co bardzo mnie zadowala!!!






 




 



 



 










środa, 15 lipca 2015

never let me go

15:55, łóżko

Co tam u mnie? Właściwie to prawie wszystko super! Mam nieograniczony czas na oglądanie seriali, dużo jeżdżę, spaceruje i spędzam czas z moja niunią. Czemu użyłam słowa niunia. Anyways, dziś, z powodu najgorszego czasu w miesiącu zostałam uziemiona i cały dzień leżę i narzekam. Mieszanina apapu i nospy co parę godzin trzyma mnie tak naprawdę przy życiu. Zrobiłam dzisiaj kilka zdjęć aparatem, bo chociaż na 10 minut musiałam zaczerpnąć świeżego powietrza. Kocham czuć na skórze ciepło słońca!

piosenki tygodnia:














  

V I N T A G E