Dzień dobry. Dawno tu nie pisałam, bo zbyt wiele czasu ostatnio nie posiadam. Nowa szkoła mnie nie zawiodła, a nowa klasa jest tysiąc razy lepsza niż sobie wyobrażałam. Innymi słowy: tak sobie Majka żyje w tym Włocławku. Codziennie rano autobus, szkoła, ciepła herbatka w sklepiku, bułeczka i na lekcje. Na polskim maraton jedzenia, na WOK-u maraton snu. Miliony selfies i dużo uśmiechów. Co piątek wzorcownia, dużo jedzenia i gorąca czekolada z piankami. Nie jest źle, powiem wam, nie jest źle.
+ zajawka na taco hemingway'a się mnie trzyma ♥


Jak zwykle świetne zdjęcia. Dobrze, że jest dobrze. :D
OdpowiedzUsuńbgrenda.blogspot.com